11 grudnia 2020
Dopóty dopóki na święta nie przyjdzie nam pójść, tematem na IPC będzie człowiek i to, jak działają między innymi zmysły. Kiedy powiedziałam o tym dzieciom w grupie, od razu posypały się pomysły i propozycje, jak można by się tymi zmysłami pobawić. Nie pozostało mi więc nic innego, jak zaproponować, że jeśli ktoś jest chętny, to może takie zajęcia w grupie poprowadzić. Powiedziałam to w czwartek, a w piątek już miałam dwoje dzieci gotowych do owego zadania.
Pierwsza poprowadziła zajęcia Lena. Użyjcie proszę zmysłu wzroku i zgadnijcie, na czym polegało zadanie, które Lena przygotowała ;)
TAK! Lena wystawiła na próbę nasz zmysł smaku (ja na przykład pomyliłam żurawinę z rodzynkami.... 😳).
Po Lenie grupę przejęła Zuzia. Bawiliśmy się w chyba wszystkim znaną zabawę, w której trzeba rozpoznać osobę po głosie. Znaczy wyostrzaliśmy słuch.
A teraz wspomniana w tytule postu dygresja. Grupa "Neptun" jest grupą dość szczególną, bo tworzoną przez dzieci od 6 do 9 lat (z dość pokaźną reprezentacją tych młodszych). Sytuacja zdawałoby się niemożliwa, a jednak. I coś Wam o tej grupie chcę powiedzieć, bo przebywam z nimi codziennie, prócz weekendów, znacznie zresztą podnosząc średnią wieku grupy ;). Te dzieci w ogóle na tę różnicę wieku nie zwracają uwagi! Rozmawiają ze sobą na wszystkie tematy, nikt nikogo nie traktuje z góry czy z dołu, współpracują, nie porównują się w niczym - po prostu są razem. Codzienne na własne oczy widzę, jak system szkolny jest przeciwko i wbrew naturze człowieka, dzieląc go na grupy według wieku. 6-latka prowadzi zajęcia i każdy bierze w nich udział (spójrzcie jeszcze raz na zdjęcia - widzicie zaciekawienie na twarzach dzieci?)! 9-latek śpiewa i tańczy z młodszymi! Jeszcze nie słyszałam, żeby padły w grupie takie słowa, jak: "maluchy", "jesteś za mały", "ja wiem lepiej, bo jestem starszy", "ty tego nie umiesz, za mała jesteś" i tak dalej. Nigdy. Każdy z nich codziennie się czegoś uczy, nikt nikogo nie "ciągnie w dół", nikt też nikogo nie próbuje "podciągać do góry", każdy może tu być na swoje sto procent. Tak po prostu chciałam Wam o tym powiedzieć. Koniec dygresji :)
RR
Komentarze
Prześlij komentarz