odwaga współpracy

kwiecień 2022
Współpraca z ludźmi "spoza" może przyjmować różną formę. 

Jedną z możliwości jest powiedzenie sobie "a co tam, spróbuję - przecież mnie nie zjedzą". I choć w istocie nie zjadają, to wcale nie umniejsza to odwagi tych, którzy decydują się wejść do sali 1-3, zamknąć za sobą drzwi i zostać sam na sam z kilkoma parami oczu, z których czasami trudno wyczytać, jak się to spotkanie skończy. Do tej pory kończyło się bez ofiar i pozostaje nam mieć nadzieję, że tak już pozostanie.

Dziękujemy tym z Was, którzy zdecydowali się WEJŚĆ. Wiemy, że na liście są kolejni śmiałkowie - pragniemy, zacytowawszy klasyka (kto czytał, ten rozpozna), powiedzieć odwagi!


Wielkanocne pająki - warsztaty z Kasią Kanecką-Małecką
 







Tagowanie z Michałem Dopierałą










Inna formą współpracy jest działanie ponad podziałami. Tacy śmiałkowie stają nad linią graniczną i mówiąc "nie dajmy się zaszufladkować!" przekraczają próg sali 1-3, pozostawiając za sobą progi liceum. Michał od października przychodzi do nas na środowego SUHARa, żeby dzielić się swoją wiedzą historyczną. 6 kwietnia dał jeszcze jeden dowód swej niebywałej śmiałości i bezkompromisowości - zabrał dzieci do Muzeum Powstania Wielkopolskiego.







Współpraca to nie tylko odwaga, to również szkoła wyboru odpowiedniej taktyki. Kto powiedział, że zawsze trzeba gdzieś wchodzić, zamykać jakieś drzwi czy przekraczać granice? Można przecież "sprzedać" przepis na ciekawe działanie, ofiarować niezbędne składniki i... niech się samo piecze! 












 Pomysł i dostarczenie mazurkowych spodów: Joanna Burzyńska

Dziękujemy! :) 



Komentarze