16 października 2020
Na prezentacje "Exit Point" przeznaczamy zawsze dwa dni, jednak przez to, że było nas tak mało, potrzebowaliśmy połowę tego czasu. Zrobiliśmy więc "burzę mózgów", czym moglibyśmy wypełnić ten nadmiarowy dzień. Pomysłów było tyle, że trzeba było ustalić grafik wszystkich aktywności. W planie dnia znalazł się czas na: gimnastykę na wnękach, lepienie z masy solnej i malowanie. To był bardzo przyjemny dzień! 😊Alicja S.
Komentarze
Prześlij komentarz